#1 2010-11-01 13:12:03

NewMutiPower

Bywalec I

13969467
Zarejestrowany: 2010-10-31
Posty: 164
Punktów :   
Nick: NewMutiPower
Poziom: 65
Klasa: Wojownik
Gildia: ExtraKlasa

Smieszne Zarty :)

Miłej Zabawy



Przychodzi kobieta do apteki:
- Macie jakiś naprawdę skuteczny środek na odchudzanie?
- Tak. Plastry.
- A gdzie się je przykleja?
- Na usta.



Dzieciaki bawią się w piaskownicy. Jeden z nich mówi:
- Mój tato, jest taki duży, że sięga głową do pierwszego piętra.
Na to kolejny:
- A mój to taki duży, że sięga głową do ostatniego piętra.
Następny że do najwyższej kamienicy w mieście. Najstarszy z nich, że do chmur no i zakończył tym przechwałki. Ale najmniejszy szkrab pyta tego najstarszego:
- Ej słuchaj no, a jak ten twój tata sięga głową do chmur to czuje coś miękkiego na głowie?
Na to ten odpowiada:
- Tak, czuje.
- No widzisz. To są jaja mojego taty - odparł szkrab.



Po skończonym egzaminie profesor wpisał do indeksu studenta tylko jedno słowo – "Idiota".
Ten przeczytał, popatrzył na profesora i mówi:
- Ależ pan roztargniony, miał pan wpisać ocenę, a pan się podpisał



Było sobie dwóch matematyków - kobieta i mężczyzna. Jedzą kolację przy świecach i nagle mężczyzna się pyta:
- Myślisz o tym samym co ja?
- Tak...
- I ile Ci wyszło?
The End

Ostatnio edytowany przez NewMutiPower (2010-11-01 13:14:40)

Offline

 

#2 2010-11-01 13:15:45

Tiger8384

Member II

Zarejestrowany: 2010-11-01
Posty: 90
Punktów :   

Re: Smieszne Zarty :)

Miś ma sklep.Pierwszego dnia przychodzi króliczek do sklepu i pyta :
-Czy są zgniłe marchewki?
-Nie ma -odpowiedział mu miś.
Na drugi dzień znowu przychodzi króliczek i pyta:
-Czy są zgniłe marchewki?
-Nie ma -odpowiedział miś.
Gdy króliczek wyszedł, miś pomyślał, że przyniesie mu te zgniłe marchewki.
Na trzeci dzień króliczek znów pyta:
-Czy są zgniłe marchewki?
-Są -odpowiada miś.
-Mam cię!Sanepid!






Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.

Ostatnio edytowany przez Tiger8384 (2010-11-01 13:15:59)


http://img216.imageshack.us/img216/8969/zabuzasmudgecw0.png

Offline

 

#3 2010-11-01 22:35:39

 Degauss

Member

Skąd: ........ :)
Zarejestrowany: 2010-11-01
Posty: 30
Punktów :   
Nick: Degauss
Poziom: 65
Klasa: 2 gim
Gildia: Extra Klasa

Re: Smieszne Zarty :)

Właściciel sex-shopu musiał wyjść na chwilę, więc za ladą zostawił młodego sprzedawcę. Po chwili wchodzi dziewczyna i pyta:
- Ile kosztuje ten biały gumowy fiutek? Sprzedawca mówi:
- 35$ za białego, 35$ za czarnego.
- Hmm... poproszę czarnego, jeszcze nigdy nie miałam czarnego - mówi dziewczyna, płaci i wychodzi. Po pewnym czasie wchodzi Murzynka i pyta:
- Ile kosztuje ten czarny fiutek?
- 35$ za czarnego, 35$ za białego - mówi sprzedawca.
- Hmm... poproszę białego, jeszcze nigdy nie miałam białego - mówi Murzynka, płaci i wychodzi. Po chwili wchodzi blondynka i mówi:
- Po ile są u pana gumowe fiutki?
- 35$ za białego lub czarnego - mówi sprzedawca.
- Hmm... a ten w paski stojący za ladą? - pyta blondynka.
- Ten?... no... to jest bardzo specjalny model, kosztujący 180$ - odpowiada sprzedawca.
- Poproszę! - mówi zdecydowanym głosem blondynka, płaci i wychodzi. Po chwili do sklepu powraca właściciel i pyta:
- No i jak panu poszło?
- Wyśmienicie! - odpowiada sprzedawca - sprzedałem jednego czarnego, jednego białego i sprzedałem pański termos za 180$!!!


    ^_^

Offline

 

#4 2010-11-02 18:34:18

Tiger8384

Member II

Zarejestrowany: 2010-11-01
Posty: 90
Punktów :   

Re: Smieszne Zarty :)

Przez wieś jedzie motorem: Jasio, Bartosz , który strasznie się jąka i Szymek. W pewnym momencie Bartosz mówi:
- Szy... szy... - na to Jasio:
- Co? Szybciej? Okej, jedziemy szybciej!
- Szy... szy...
- Co? Jeszcze szybciej? Dobra, jedziemy jeszcze szybciej!
- Szy... szy...
- Jeszcze szybciej??? Człowieku, na liczniku setka i ty sie nie boisz???
- Szy... Szy... Szymek SPADŁ!!





Siedzi sobie tasiemiec w żołądku. Nagle patrzy, a tu biegną bakterie.
- Hej, bakterie, gdzie biegniecie?
Bakterie na to:
- Tasiemiec, ty się nie pytaj tylko uciekaj stąd, bo zaraz tu będą antybiotyki!
I pobiegły w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec lekko przestraszony myśli:
- Co jest?
Tymczasem nadbiega glista ludzka z walizkami.
- Ej glista, - pyta tasiemiec - gdzie lecisz?
- Tasiemiec, ty nie pytaj, ty stąd wiej. Za pięć minut będą tu antybiotyki!
I pobiegła w dół przewodu pokarmowego. Tasiemiec przestraszył się nie na żarty, spakował plecaki wieje w dół przewodu pokarmowego. Dobiega do ujścia, a tam siedzi glista na walizkach i beczy. Tasiemiec pyta się:
- No co się stało, czego beczysz?
- A bo mi ostatnia kupa o 14 uciekła...






Idą dwaj Eskimosi przez pustynię.Jeden mówi.Ale tu musiało być ślisko.A drugi pyta .Dlaczego?A on odpowiada.Zobacz ile piasku nasypali!






- Janie! Wytrzyj kurze!
- Tak jest, jaśnie panie. Której?


http://img216.imageshack.us/img216/8969/zabuzasmudgecw0.png

Offline

 

#5 2010-11-02 23:56:08

 Jagget

Moderator

Zarejestrowany: 2010-10-31
Posty: 114
Punktów :   
Nick: Jagget
Poziom: 142
Klasa: Mag
Gildia: ExtraKlasa

Re: Smieszne Zarty :)

Stary ale może nie każdy go czytał lu słyszał


Jedzie cała rodzinka samochodem i nagle wybiega na ulice dziecko. Kierowca doskonale prowadzi samochód omijając chłopca. Podbiega do niego policjant i mówi:
- Świetnie pan prowadzi, za ten wyczyn nasza komenda ofiaruje panu w nagrodę - 1000 zł. A czy można wiedzieć na co pan przeznaczy te pieniądze?
Kierowca odpowiada:
- Wreszcie zrobię sobie prawo jazdy.
Żona próbuje ratować sytuację:
- Proszę nie zwracać na niego uwagi, on tak zawsze mówi gdy jest pijany.
Z tylnego siedzenia odzywa się babcia:
- A nie mówiłam, że tym kradzionym samochodem daleko nie zajedziemy...



Jedzie dwóch gości jeden maluchem a drugi najnowszym modelem porshe. Jadą 100 km/h i gościu z malucha wychyla się i krzyczy:
-Panie zna się pan na samochodach.
Kierowca porshe siedzi cicho. Jadą 200 km/h i gościu z malucha wychyla się i krzyczy:
-panie zna się pan na samochodach !!!
Kierowca porshe siedzi i nic nie mówi. Jadą 300 km/h !!!!! Porshe zostaje styłu. Gościu z malucha wychyla się i krzyczy: Panie zna się pan na samochodach !!!!
Kierowca porshe odpowiada:
-Znam się tylko niech pan się zatrzyma. Zatrzymali się.
Facet z malucha się pyta kierowce porshe:
-Panie jak się wrzuca drugi bieg !?!?!?

Offline

 

#6 2010-11-03 01:36:12

Burzowy

Lider Gildi ExtraKlasa

Zarejestrowany: 2010-10-31
Posty: 42
Punktów :   

Re: Smieszne Zarty :)

hahahah dobre

Offline

 

#7 2010-11-03 14:07:39

Tiger8384

Member II

Zarejestrowany: 2010-11-01
Posty: 90
Punktów :   

Re: Smieszne Zarty :)

hahahahahaha świetne

Małżeństwo kanibali podczas obiadu. Ona:
-Wiesz Zenek, mamy dobre dzieci.




Jaś mówi do Małgosi: Wejdź na krzaczek to ci dam lizaka!! -Mama nie pozwala. -Proszę. - No dobrze. W domu. -Mamo Jaś mi dał lizaka za to że weszłam na krzaczek. -Małgosiu Jaś widział twoje majteczki!! Znowu. -Małgosiu wejdż na krzaczek to dam ci 2 lizaki!! -Mama nie pozwala. -Proszę!! -Dobrze. I weszła. -Małgosiu Jaś znowu widział twoje majteczki!! Znowu. -Małgosiu wejdż na krzaczek!! -Mama nie pozwala!! -Proszę!! Dam ci za to lizaki i to 3!! -Dobrze. W domu. -Małgosiu Jaś widział twoje majteczki!! - Ale mamo ja wykiwałam Jasia. W ogóle nie założylam majteczek!!





Przybiega Jasio na stacje benzynową i mówi: -Do pełna karnister poprosze!! Na to sprzedawca odpowiada: -A po co ci to?? -Bo moja szkoła już przygasa!!!

Ostatnio edytowany przez Tiger8384 (2010-11-03 14:08:26)


http://img216.imageshack.us/img216/8969/zabuzasmudgecw0.png

Offline

 

#8 2010-11-03 17:28:06

NewMutiPower

Bywalec I

13969467
Zarejestrowany: 2010-10-31
Posty: 164
Punktów :   
Nick: NewMutiPower
Poziom: 65
Klasa: Wojownik
Gildia: ExtraKlasa

Re: Smieszne Zarty :)

Pani na lekcji języka polskiego pyta Jasia:
- Jasiu podaj dwa zaimki osobowe.
- Kto? Ja?
- Bardzo dobrze szóstka

Jasiu bawił się pod stołem, wokół którego siedzieli goście. W pewnym momencie pyta się babci:
- Babciu, a co Ty masz pod spódniczką?
- To jeżyk.
- A kiedy zdechł, bo strasznie śmierdzi?

Siostra na religii pyta sie Jasia:
- Jasiu. Kto zbudował arkę?
- No... eee
- Dobrze siadaj piątka

Lato, popołudnie, mąż mówi do żony:
- Może pójdziemy do łóżka?
- Ale Jasiu jeszcze nie śpi, jak mu wytłumaczysz, że tak wcześnie do łóżka idziemy? A jak coś usłyszy?
- Ja to załatwię - mówi mąż i idzie do Jasia.
- Jasiu, stań w oknie i licz ubranych na czarno ludzi. Za każdego dostaniesz ode mnie złotówkę.
Jasiu idzie do okna, rodzice do łóżka. Jasiu liczy:
- Złoty... dwa... trzy... oj, ojcu by taniej prostytutka wyszła,
procesja pogrzebowa idzie..

Offline

 

#9 2010-11-03 20:01:11

diakon88

Oficer

Zarejestrowany: 2010-10-31
Posty: 30
Punktów :   

Re: Smieszne Zarty :)

niektore sa dosc dobre kawaly:)

Offline

 

#10 2010-11-04 17:53:21

NewMutiPower

Bywalec I

13969467
Zarejestrowany: 2010-10-31
Posty: 164
Punktów :   
Nick: NewMutiPower
Poziom: 65
Klasa: Wojownik
Gildia: ExtraKlasa

Re: Smieszne Zarty :)

Notatka z sex-shopu: Prosimy oglądać magazyny trzymając je DWOMA rękami!

Szef daje pracownikowi urlop, w którym może udać się na finansowane przez firmę wakacje. Zastrzega, żeby z wszystkich wydatków przywieźć fakturę.

Po dwóch tygodniach pracownik wraca i pokazuje fakturę szefowi:

- Wyżywienie 120zł
- Nocleg 400zł
- Wycieczki 300zł
- Seks w burdelu 2000zł

Szef czyta i mówi:
- Na przyszłość proszę nie pisać wulgarnie "Seks w burdelu" tylko powiedzmy "Wbijanie gwoździ"

Za rok pracownik znów ma darmowe wakacje,Wraca i pokazuje fakturę:

- Wyżywienie 200zł
- Nocleg 1000zł
- Wycieczki 200zł
- Wbijanie gwoździ 6000zł
.....
- Naprawa młotka 5000zł

Przychodzi facet do klubu nocnego, podchodzi do prostytutki i się pyta:
- Co mi zrobisz za 5zł?
- Dam ci włożyć i wyciągnąć.
Idą do pokoju, facet zakłada gumkę, wkłada i czeka...
- Czemu nie wyciągasz?
- Bo mam tylko 2,50

Idą dwa penisy przez drogę.
- Ale mi gorąco - mówi jeden
- No to podwiń se golfik - odpowiada drugi

Nad siedzącą w autobusie dziewczyna stoi młody chłopak i uporczywie wpatruje się w jej dekolt. W końcu ona nie wytrzymuje:
- Chcesz w gębę??
- Oj tak, a drugiego do ręki...

Pewien facet miał 50-centymetrowy interes. Stwierdził że z tak dużym nie będzie chciała go żadna dziewczyna, więc musiał się z tym uporać. Poszedł to czarownicy, a ta powiedziała mu że ma iść do lasu, tam na środku lasu będzie kamień i na nim będzie siedziała żaba. Miał zadać jej takie pytanie, na które żabka odpowie "nie" i wtedy interes skróci się o 10 cm. Poszedł więc i pyta żabkę:
- Żabko, dasz mi buzi?
Żabka na to:
- Nie!
Ubyło 10 cm. Facet już wraca, ale stwierdził, że 40 cm to jeszcze za dużo, więc znów pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
- Nie!
Teraz facet wraca z 30 cm. Pomyślał jednak, że 20 cm w zupełności wystarczy. Idzie więc jeszcze raz i pyta:
- Żabko, dasz mi buzi?
A żabka na to:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!

Ostatnio edytowany przez NewMutiPower (2010-11-05 12:54:59)

Offline

 

#11 2010-11-04 19:16:28

Burzowy

Lider Gildi ExtraKlasa

Zarejestrowany: 2010-10-31
Posty: 42
Punktów :   

Re: Smieszne Zarty :)

Dobre Dobre hehe

Offline

 

#12 2010-11-06 09:28:48

Tiger8384

Member II

Zarejestrowany: 2010-11-01
Posty: 90
Punktów :   

Re: Smieszne Zarty :)

Nauczyciel oddaje Jasiowi klasówkę. Zamiast oceny napisał IDIOTA. Jaś spojrzał na kartkę, potem na nauczyciela i mówi:
- Ale pan jest roztargniony. Miał pan wystawić ocenę a nie się podpisywać.




Mąż mówi do żony:
- Nie twierdzę, kochanie, że twoja mama źle gotuje, ale zaczynam rozumieć dlaczego twoja rodzina modli się przed obiadem!




W sądzie:
- Dlaczego uderzył pan teściowa nogą od stołu kuchennego?
- Wysoki sądzie, nie miałem siły żeby podnieść cały stół.





Jaka jest różnica między teściową a Słońcem?
Żadna, na jedno i drugie nie da się patrzeć...




Jasiu do mamy:
- Nie chcę iść do szkoły!
- Synku, musisz.
- Nie chcę. Dzieci mnie nie lubią, nauczyciele mnie nie lubią.
- Co zrobić... W końcu jesteś dyrektorem.


http://img216.imageshack.us/img216/8969/zabuzasmudgecw0.png

Offline

 

#13 2010-11-06 09:46:38

 Jagget

Moderator

Zarejestrowany: 2010-10-31
Posty: 114
Punktów :   
Nick: Jagget
Poziom: 142
Klasa: Mag
Gildia: ExtraKlasa

Re: Smieszne Zarty :)

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQojccjiM782nAOFkTL9y3mnPFg9oT0pcAxgzbe61edwjWuSWo&t=1&usg=__t813BqEt-ojnIHncRK4JByhcdtM=

Offline

 

#14 2010-11-06 15:08:43

NewMutiPower

Bywalec I

13969467
Zarejestrowany: 2010-10-31
Posty: 164
Punktów :   
Nick: NewMutiPower
Poziom: 65
Klasa: Wojownik
Gildia: ExtraKlasa

Re: Smieszne Zarty :)

Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoją męskość:
- Dwa centymetry więcej i byłbym królem...
Żona:
- Dwa centymetry mniej i byłbyś królową...

Pijacy pod wpływem alkoholu często popełniają samobójstwo i nazajutrz nic nie pamiętają.

Murzyn do białasa-
Ej ciebie wyprali w Persilu.
Białas-
Taa ,a ciebie w Persil Blek Megic

Policjant zatrzymuje czarne BMW. Ze środka wysiada 'karczek': szeroki w barach, łysy, obwieszony złotem.
- Iiimię? - pyta policjant.
- Rysiek - odpowiada chłopak.
- Naazwisko? - pyta ponownie policjant.
- Grzesiak.
- Aaadresik?
- No oczywiście oryginalny - Adidasa

Skazali dresiarza na śmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym. Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści. Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kg. Postanowili nic mu nie dawać. Kolo zamiast chudnąć, znowu przytył 10 kg.
- Co jest, kurde? Czemu nie chudniesz?
- Jakoś nie mam motywacji...

Siedzi dwóch pijaczków w knajpie. Pija ostro. Około północy:
- Wiesz stary, muszę już iść.
- A daleko masz?
- Nie, na Matejki, tu zaraz obok.
- Tak? Ja też mieszkam na Matejki. Dwanaście.
- Co ty!? To jesteśmy sąsiadami. Ja pod dwójka na parterze.
- Zaraz... To Ja mieszkam pod dwójka!
- Chwila....... JACUŚ?
- TATA???????

- Tato! Tato! - wołają dzieci. - Możemy sprzedać trochę twoich butelek po wódce i piwie i kupić chleb?
- Jasne... Ech... - rozrzewnił się ojciec. - Co wy byście, dzieci, jadły gdyby nie ja...

Offline

 

#15 2010-12-09 14:56:30

Tiger8384

Member II

Zarejestrowany: 2010-11-01
Posty: 90
Punktów :   

Re: Smieszne Zarty :)

Nauczyciel opowiada dzieciom:
- Zimą musicie na siebie bardzo uważać. Kiedy byłem w waszym wieku, to miałem kolegę, który dostał saneczki. Zjeżdżał z góry, wpadł w śnieg, dostał zapalenia płuc i umarł.
W klasie cisza, a po chwili Jaś pyta:
- A co się stało z saneczkami?


Jaś do ojca:
- Dlaczego mówi się: zakład pracy
?
- Bo zakłada się, że ludzie tam pracują


Jasiu rozmawia z ojcem:
- Tatusiu, chyba musze iść do okulisty.
- Dlaczego? - pyta go ojciec.
- Bo od dawna nie widzę kieszonkowego, które miałeś mi dawać.


Pani pyta Jasia na lekcji:
-Gdzie jest wieża Eiffla??
- Ja nie brałem – odpowiada Jaś.
Zdziwiona nauczycielka każe mu przyprowadzić ojca do szkoły
.
- Pański syn na pytanie „Gdzie jest wieża Eiffla?” odpowiada, że jej nie brał.
- Ja też nie widziałem, żeby on coś do domu
wnosił.
Nauczycielka poszła do dyrektora, objaśnia mu sprawę, a on na to:
- Co mi tu pani głowę zawraca?! Kupimy nową.


http://img216.imageshack.us/img216/8969/zabuzasmudgecw0.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
pozycjonowanie żychlin przegrywanie kaset vhs,minidv,hi8,filmów 8mm